Funkcjonalna diagnostyka pracy tarczycy - psychiatria funkcjonalna

Katarzyna Binkowska - Michalik
specjalista psychiatra, medycyna funkcjonalna
Przejdź do treści
    Funkcjonalna diagnostyka pracy tarczycy
   
   Ponieważ pracuję jako psychiatra od kilkunastu lat, wiem jak bardzo prawidłowa diagnostyka pracy tarczycy jest ważna celem oceny jej funkcjonowania. Bez ustalenia, czy tarczyca działa prawidłowo, nie da się leczyć zaburzeń depresyjnych i lękowych. Problem tarczycy dotyczy głównie kobiet, które częściej są dotknięte jej niedoczynnością  i chorobą Hashimoto niż mężczyźni. (o przyczynach zaburzeń pracy tarczycy pisałam tutaj)
   Najczęściej pacjentki przychodzą do mnie z wynikiem badania TSH i fT4, ale jest to niewystarczające do oceny czy praca tarczycy może mieć wpływ na nasze samopoczucie psychiczne czy nie. Jeśli masz aktualne wyniki badań tarczycy i znajdują się one w graniach normy laboratoryjnej , ale masz następujące  dolegliwości warto poszerzyć diagnostykę:
- zmęczenie
- przyrost masy ciała
- uczucie zimna
- suche włosy i skóra
- wypadanie włosów
- nieregularne miesiączki
- obrzęki
- bóle mięśniowe i stawowe (głównie z rana)
- zaparcia
- depresja

Inne objawy sugerujące problemy w tarczycą to:  
- zaburzenia pamięci i koncentracji
- spadek libido
- bóle głowy, migreny
- reaktywna hipoglikemia
- kruche paznokcie
- nadmierne rogowacenie łokci
- tendencja do powstawania siniaków

Co zlecam moim pacjentom i jak interpretuję wyniki, zgodnie z zaleceniami medycyny funkcjonalnej:  

1. TSH – badanie wykonywane rutynowo, tanie,  norma laboratoryjna jest zbyt szeroka i TSH powyżej 2,5 jest zdecydowanie za wysokie. To, że TSH czy inne wyniki badań laboratoryjnych są w graniach normy laboratoryjnej nie oznacza, że są optymalne dla danej osoby np. jeśli  zawsze miałaś TSH w granicach 1,7 przez ostatnie lata , a ostatnio wynik był 2,3 i pojawiły się objawy depresyjne to jest to zastanawiające i wymaga pogłębienia diagnostyki, być może dla Ciebie taki wynik nie jest optymalny.
Optymalny wynik TSH 0,4-2/2,5 IU/l

2. fT4- wolna tyroksyna, wykonywana rutynowo, tania, optymalny wynik : 15-23 pmol/l

3. fT3 – wolna trójodotyronina, wcale nie tak często badana, nawet przez endokrynologów, tania,  optymalny wynik : 5-7 pmol/l

4. rT3 – nigdy nie widziałam, aby ktoś miał wykonane to badanie mimo licznych objawów, bardzo drogie (ok. 180zł, nie wszystkie laboratoria je wykonują),  nadmiar rT3 może blokować konwersję T4 do T3, może dawać objawy niedoczynności tarczycy nawet przy prawidłowych wynikach TSH, fT4, fT3. Nadmierna konwersja T4 do rT3 może być odpowiedzialna za niepowodzenia leczenia preparatami lewotyroksyny. Nawet prawidłowa ilość produkowanego T3 może nie być skuteczna przy podwyższonej wartości rT3, optymalny wynik rT3 : 11-18 ng/dl

5.T3 – totalT3 lub TT3- jest dodatkowym markerem do oceny aktywności dejodynaz, które powodują konwersję T4 o T3– ocenia się wskaźnik T3/rT3 – optymalnie powinien on wynosić >6

6. przeciwciała przeciwtarczycowe- anty TPO i anty TG – badanie tanie, ale nie wykonywane rutynowo, nawet jeśli wyniki w/w hormonów tarczycy są w normie powinniśmy badać przeciwciała. Wysokie miano przeciwciał (nawet przy prawidłowych wynikach badań poziomu hormonów) koreluje ze zwiększoną częstością takich dolegliwości jak: zmęczenie, osłabienie, suchość włosów, zaburzenia koncentracji, drażliwość, nerwowość, z częstymi poronieniami, zwiększonym ryzykiem raka piersi, fibromialgią. Według medycyny funkcjonalnej sama obecność nawet niewielkiej ilości przeciwciał przeciwtarczycowych (poniżej normy laboratoryjnej) sugeruje początek  problemów z tarczycą. Poza tym przeciwciała pojawiają się ok. 7-10 lat przed zaburzeniami hormonalnymi i jest to dobry moment, aby wdrożyć leczenie, a nie czekać aż przeciwciała zniszczą całą tarczycę i będziesz skazana na zażywanie hormonów do końca życia. Optymalny wynik: negatywne

7. fT3/fT4 > 0,33 wskazuje na prawidłową konwersję Ft4 do Ft3

Inne badania które warto wykonać (ale wiem, że niektóre są drogie):  
- żelazo i ferrytyna we krwi
- poziom cynku
- poziom selenu
- poziom wit. D3
- poziom wit. A
- jod w moczu
- panel celiaki
- badanie nietolerancji pokarmowych - IgG
- badanie toksyn (ołów, rtęć)

   Moim zdaniem dopiero mając pełen obraz pracy tarczycy możemy ocenić, czy funkcjonuje ona prawidłowo, a zgłaszane przez pacjentkę dolegliwości wynikają z depresji, a nie z niedoczynności tarczycy. Nie wszystkie pacjentki z objawami depresyjnymi wymagają podania leków przeciwdepresyjnych, a jedynie optymalizacji pracy tarczycy. Z drugiej strony, jeśli zażywasz leki przeciwdepresyjne od wielu lat i nie widzisz poprawy lub leki przestają działać i dolegliwości wracają warto bliżej przyjrzeć się tarczycy.
Wróć do spisu treści